www.carrefouraks.fora.pl

mała

No widzę,że rozumiecie o co mi chodzi. Co jeszcze boli i wzbudza obrzydzenie w tej pracywg mnie plotki, plotki, plotki i jeszcze raz plotki. Niektóre osoby mają tak długie języki, że wystarczy ze wejdziesz do szatni przywitasz się powiesz pare słów, za jakis czas zejdziesz na dół na market i co się okazuje, że prawie cały carrefour już wie co gdzie z kim i jak ....Niczego w tej pracy nie da się utrzymać w top sicret, a przecież nie każdy musi wiedziec wszystko dosłownie wszystko o drugiej osobie. Dlatego Moi Drodzy przestroga, uważajcie co mówicie, jak mówicie i przede wszystkim z kim mówicie ...

prezeska

NAJLEPIEJ W PRACY NIE SZUKAĆ PRZYJACIÓŁ, TYLKO PRZYJŚĆ ZROBIĆ SWOJE I PO CZASIE IŚĆ DO CHATY. I TEGO SIĘ TRZYMAM!

Hania

I macie całkowitą racje cza uważac co sie gada i zwłaszcza z kim sie gada.

reaktywacja

No cóż w 100 procentach muszę się zgodzić z wami ale jednak postępuje inaczej nie raz mi się oberwało za takie rozmowy z takowymi ludzikami itp.
Jednak moja wiara w człowieka jest silniejsza a jako że mam silny charakter to potrafię znieść na prawdę wiele...Nie byłbym sobą nie wierząc w Ludzi nie wszyscy tacy są i dlatego jednak podejmuję to działanie i otwieram się dla innych szybko dzięki temu potrafię rozpracować ludzi więc nie mam większych kłopotów z tym...Ale jedno jest pewne jeżeli ktoś będzie próbował mnie w jakiś sposób zniszczyć nie będę bierny w tym że mu nie przeszkodzę..i jeszcze jedno to właśnie ta osoba która podejmie jakie kolwiek działanie wobec mnie niech się zastanowi jak bardzo est bezwartościową osobą i w oczach ilu ludzi jest skończona a w oczach ilu ludzi dopiero będzie.

Więc moi drodzy forumowicze jeśli ktoś taki tu jest niech wystąpi i mi to powie bo z taką osobą nie mam zamiaru współpracować i straci na tyle w moich oczach ale i cały szacunek który mam do danej osoby a mam do was tu zebranych dla każdego !!!

Czekam na wiadomości Wink

P.s. Jeszcze jedno poradzę sobie i z tobą a wiesz czemu ???
Bo życie mnie tego nauczyło !!!

znajoma0402

najgorsze jest jak spotkasz sie z taka osoba na swoim dziale która juz troche poznałas a przynajmniej tak ci sie wydawało

Hania

Ja własnie sie spotkałam z kimś takim niestety szkoda słów ,i wogóle ja myśle że jesli ktos potrafi komus tak obrabiać dupe za przeproszeniem to nie bedzie sie nad tym zastanawiać i pzrejmować że jest bezwartościowy Po trupach do celu.Boże jacy ludzie są zepsuci i zakłamani .Pozdrowionka dla wszystkich innych szczerych itp bo szczerość otwartość i życzliwośc to jest najważniejsze i najcenniejsze. Smile

reaktywacja

Nic się nie przejmujcie może i po trupach do celu ale pamiętajcie że zawsze przychodzi kres i koniec tego wszystkiego.Życie potem solidnie wynagradza takich ludzi tz.(kopie w d...)- jeśli przyjdą takie dni dla tych osób a nie daj boże czytacie to to wtedy nie zastanawiaj się czemu to właśnie ty i za co ??? Tylko przypomnij się jaką byłaś(eś) osobą dla innych.A życie często daje popalić może nie teraz może nawet nie za rok ale dopadnie cię w najmniej oczekiwanym Momencie !!!

Hania

"Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje".

Wiara czyni cuda!!!! Smile

paranoia

Nie lubię o tym mówic bo to jest jak przyznanie sie do porażki ale powiem może mi sie zrobi lżej....
Jak to często bywa w grupie ludzie przestrzegają sie przed sobą,na tego trzeba uiważac tamten jest spoko itd...i tak też było z tamta laską ona mnie przestrzegała przed innymi inni przed nią...A ja juz tak mam stety lub niestety że każdy dostaje odemnie kredyt na początek.Wierzyłam że sie z nią dogadam że można jej ufac...No niestety na każdym kroku dowiaduje się jakis neewsów na mój temat...Dziewcze to cieszy sie z porażek innych ubolewa nas awansami...Ze mną rozmawia o tym Forum a potem dowiaduje sie od innych ze ukrywam fakt ze ja to ja:). Takie rzeczy mnie ruszaja...nie lubie fałszu...zawsze mówie prosto w twarz co mnie wkurza i to co mi sie nie podoba...Szanuje szczerych ludzi którzy potrafia zrobic cos dla innych nie widzac w tym kożyści dla siebie...TU PARU TAKICH WIDZE:)HAHAHA BIGGGGGGGGG KIS:)

Hania

mnie nestety też ostatnio bardzo wile rzeczy zraniłoi pare osob zawiodłamsie i wogoleponieważ ktoś posłuzyl sie moimi problemami ze zdrowiem itp ja sie ztym uporałam i dam rade tylko niestety juz raczej zostalam udupiona ,dużo przykrych rzeczy usłyszalam oi sobie po 3 latach pracy .Ja sie naprawde starałam jak mogałam pracowałam jak najlepiej umiem i zeby innym dogodzic itp staralamsie tez pomagac innym i co mam z tego zostałam oczerniona i "skopana".Dla mnie szczerośc ma naprawde bardzo dużą wartosć ,szczerosc prawdomównosć ,nawet wole najgorszą prawde niż słodkie kłamstwa ,sama jestem szczera do bółu i bardzo sobie cenie taki8ch ludzi ktorych niestety jest juz niewielu ale wierze że jednak jeszcze są tu i tacy.Pozdrawiam i całuje . Smile

Hania

Hej dzis ide do pracy wkonću mialam teraz l4 i sie spodziewam najgorszego bo niestety wiem ze gadaja na mnie i wogóle więc ide tam byc moze nawet ostatni raz dziś Jakby nie było musze dac jakos rade .Pozdrowionka 3majcie sie i nie dajcie!!!!!

crazy

Hey Hania!Nie mów tak!Masz prawo żle się czuć i iść na L4 a osobami ,które twierdzą inaczej się nie przejmuj!Wrzuć na luz i z uśmiechem patrz im w twarz bez żadnego poczucia winy.Głowa do góry!I do roboty marsz !

mała

Haniu, każdy ma prawo do choroby (oczywiście to tylko moje skromne zdanie, bo zdanie Carrefoura jest nieco inne-przynajmniej odnosze takie wrażenie) Nie masz się czym przejmować. Jestes jednym z pierwszych pracowników na AKS-ie, nie wielu tam takich jest. Możesz być z siebie dumna że tyle tam wytrwałaś i że dalej dajesz radę (choć nie jest łatwo). Ja nie pracuję tam od samego początku tylko około 1,5 roku. Łączy Nas praca. Nie tylko Ciebie i mnie, ale nas Wszystkich Forumowicze. Powinniśmy pamiętać, że każdy z Nas stanowi część tego marketu i gdyby Nas nie było, nic by nie było. Pamiętajmy za tem, że W JEDNOŚCI SIŁA. Każdy z Nas jest elementem tworzącym jedność. Razem jestesmy niedopokonania. Życzę dużo słońca i optymizmu w ten pochmurny, deszczowy dzień.

Hania

Dobrze ze sa jeszcze takie osoby jak wy Smile

a co do tego L4 hmhmhm to wedlug nich nie możesz sie zle poczuc bo zaraz słyszysz że sie do niczegonienadajesz ,przyznaje że nieraz sie nie czułam dobrze ale szlam do pracy i jakos dawałam rade bo jakby nie było jestem tylko człowiekiem a nie maszyną no i teraz pierwsze moje L4 i powrót do pracy.tak se mysle jakby nie było dam rade jakos>Dzięki za to ze jesteście i podtrzymujecie na duchu.Pozdrowionka i całuski:)

reaktywacja

Głowa do Góry jak najbardziej każdy może chorować zdrowie jest najważniejsze a nie jakieś zachcianki Szefostwa cz ich jakieś docinki !!!

Gońcie się leszcze !!! My też jesteśmy Ludźmi a nie jakimiś jeb... Maszynkamii